© ProFizjo Medica Specjalistyczny Gabinet Medycyny Manualnej, Psychosomatycznej i Rehabilitacji, Tomasz Borowski, 2009-2024

Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiały umieszczone na tej stronie są prawnie chronioną własnością intelektualną.

Kopiowanie, wydruk lub inne rozpowszechnianie bez podania źródła, będzie traktowane jako działanie na szkodę firmy i ścigane wszelkimi,

przewidzianymi prawem, środkami.

Najczęściej zadawane pytania na temat leczenia koślawości halluksów metodą FPC W moim życiu stosowałam wiele metod, żeby poprawić stan moich stóp, jednak z bardzo  małym rezultatem. Obecnie mam 56 lat i znajomy ortopeda około 25 lat temu nie chciał mi zrobić operacji na haluksy, bo powiedział, że to problem nie tylko stóp. Obecnie stosuję też metodę domową, wkładam miedzy wszystkie palce wkładkę z gąbki wycięta w kształcie litery "W". Początkowo bolały mnie piszczele i trochę kręgosłup w okolicy lędźwi, ale teraz już nie odczuwam tych dolegliwości. Czy ta metoda jest bezpieczna? Czy mogę ją dalej stosować? Czy radziłby Pan coś stosowniejszego?  Jeśli chodzi o wykorzystanie przez Panią gąbki jako klina to wszystko zależy od tego, jaki cel Pani sobie stawia. Jeśli chodzi Pani o separowanie dużego palca od reszty palców, to gąbkowa wkładka jak najbardziej spełni swoją funkcję. Jeśli zaś chce Pani tym sposobem skorygować skrzywienie halluksa, to, niestety, na wielkie sukcesy liczyć nie można. Wiele zależy też od stopnia koślawości halluksa. Im większe skrzywienie palucha, tym oddziaływanie na pozostałe palce jest większe. Symptomem, na który powinna Pani zwrócić uwagę jest zachodzenie drugiego palca na trzeci. Jeśli dojdzie do takiego stanu, dalsze stosowanie gąbkowej rozpórki będzie wpływało niekorzystnie na przodostopie. Objawy bólu w obrębie stawu skokowego, kolanowego i lędźwiowego odcinka kręgosłupa, o których Pani pisze, wynikają z biomechanicznych sprzężeń, które wzajemnie wpływają na koślawość halluksów. Stąd i wszelkie leczenie koślawości halluksów musi obejmować nie tylko stopę, ale i często pozostałe elementy naszego ciała.   Mój problem polega na tym, że od jakiś 2 tygodni odczuwam silne, rwące bóle palca. Moja mama, która ma halluksy powiedziała mi, że zanim jej pojawiło się widoczne skrzywienie palucha, to odczuwała identyczny ból. Ja jeszcze nie mam żadnych widocznych objawów skrzywienia. Czy można coś z tym zrobić? Czy jest jakiś sposób, żeby zapobiec pojawieniu się widocznego halluksa? Bóle, o których Pani pisze mogą być początkiem koślawości halluksów. Zwykle jednak bóle takie wynikają z przeciążeń stawu śródstopno--paliczkowego (czyli tam, gdzie zaczyna się duży palec). Taki stan rzeczy może być spowodowany np. zmianą butów, częstym przebywaniem w pozycji kucającej albo niestabilnością stawu skokowego lub pięty (np. po epizodzie skręceniu kostki). Przyczyn może być wiele i nie od razu trzeba dopatrywać się koślawości palucha.  Niestety, długotrwały ból powoduje, że staramy się nie stawać na okolice, które nas bolą i zmienia się nam tym samym nieco sposób chodu. I to dopiero może przyczynić się do koślawości halluksów. Reasumując: na razie nie ma powodów do paniki. Dobrze byłoby, gdyby przez kilka tygodni (ale nie dłużej) ponosiła Pani wkładkę na płaskostopie poprzeczne. Powinno wydatnie pomóc. I proszę obserwować palec. Gdyby ból nie ustąpił albo palec zacząłby się wykrzywiać albo pojawiłoby się cokolwiek, co by Panią niepokoiło - bardzo proszę o kontakt.    Co właściwie oznacza ten skrót FPC? Na czym polega leczenie - na doborze odpowiedniego zestawu ćwiczeń stóp?  Skrót FPC oznacza terapię w koncepcji podologii funkcjonalnej. Jest to dziedzina fizjoterapii ukierunkowana na leczenie zaburzeń statycznych stopy i stawu skokowego, opartych na tzw. funkcjonalnych metodach fizjoterapii (rehabilitacji). W pracy z pacjentem wykorzystuje się terapię manualną, metody neurofizjologiczne (PNF i S-E-T), relaksację poizometryczną, MET, terapię punktów spustowych, kinesiotaping oraz klasyczną kinezyterapię. W przypadku deformacji typu hallux valgus, której przyczyn należy szukać nie tylko w ustawieniu i zmienionej biomechanice stopy, ale przede wszystkim w stawach skokowych, kolanowych, biodrowych, miednicy i nierzadko - w kompleksie szyjno-głowowym, wspomniane wyżej techniki wykorzystuje się do działania na struktury zmienione pod względem patomechaniki.  Tak naprawdę, obserwowane skrzywienie palucha to skutek zmian w obrębie całej niemal kończyny dolnej i części tułowia, stąd jakiekolwiek próby leczenia jedynie samej stopy są bezcelowe.   Ile mniej więcej trwa całe leczenie? Zdaję sobie sprawę, że to kwestia indywidualna, ale czy zazwyczaj jest to kwestia tygodni, miesięcy, a może lat?  Czas leczenia, to rzeczywiście kwestia indywidualna. Naszymi pacjentkami i pacjentami (bo wbrew powszechnemu mniemaniu, nie tylko kobiety mają taki problem) są osoby w różnym wieku (w naszym gabinecie leczą się pacjenci w wieku od 14 do 70 lat), z różnym stopniem zmian deformacyjnych i z różnym stopniem nasilenia bólu. Są pacjenci, którzy chcą uniknąć operacji; są tacy, u których zabieg operacyjny jest niezbędny i chcą się do niego przygotować; są też tacy, którzy są po zabiegach operacyjnych i chcą nie dopuścić do powrotu koślawości halluksów. Są więc różne stany, sytuacje i motywacje. W związku z tym, również pojęcie "wyleczenia" jest niejednorodne. Dla niektórych będzie to likwidacja skrzywienia, dla innych - pozbycie się uporczywego bólu; inni zaś - z powodu różnych uwarunkowań - korzystają cyklicznie z różnych działań profilaktycznych, mających na celu niedopuszczanie do powstawania lub powrotu zmian deformacyjnych. Jak już wspomniałem hallux valgus jest wynikiem wielu różnych okoliczności biomechanicznych. Na okoliczności wpływają uwarunkowania anatomiczne, rodzaj wykonywanej pracy, uprawiana aktywność fizyczna, nawyki ruchowe i styl życia. Pacjent poddany najbardziej nawet genialnej terapii, po jej zakończeniu wraca dokładnie w te same warunki, które dany problem spowodowały. Można to porównać do leczenia zębów. Idziemy do dentysty, leczymy sobie wszystkie ubytki, ale przecież nikt z nas nie uważa, że odtąd ma zęby wyleczone raz na zawsze,  do końca życia. Dlatego musimy cały czas  nie dbać i działać profilaktycznie. Nie inaczej jest, niestety, z chorobami układu ruchu,  w tym i z leczeniem koślawości halluksów.    Zauważyłem ostatnio, że mam powiększony staw przy dużym palcu prawej stopy, co mogłoby wskazywać na powstawanie halluksa. Przyczyną może być kilkakrotny uraz wybicia dużego palca. Przyznam szczerze, że nie byłem jeszcze u ortopedy ale zdążyłem już poczytać na temat korzystnych opinii o Państwa placówce rehabilitacyjnej, dlatego zwracam się do Państwa z zapytaniem. Czy jest jakaś metoda przeciwdziałania (odpowiedniego ćwiczenia), aby zahamować rozwój tego schorzenia?  Powiększenie stawu śródstopno-paliczkowego palucha (niekiedy z towarzyszącym powiększeniem kaletki stawu) nie jest specyficznym objawem deformacji typu hallux valgus. Trudno też z tego powodu jednoznacznie stwierdzić, czy na pewno ma Pan koślawość palucha.  Z powodu nakładania się urazów sportowych, dochodzi do wielu innych problemów. Dopóki nie wiemy, co się dokładnie dzieje z Pana stopą, dopóty trudno opracować jakieś sensowne leczenie. Doradzam wizytę u fizjoterapeuty lub ortopedy, specjalizującego się w dysfunkcjach sportowych stopy.   Mam problem z "haluksem" u 11-letniego syna, nie ma płaskostopia, a zaczęły wystawać mu kości jak przy haluksach, ortopeda nie podał nam żadnego rozsądnego rozwiązania (”tak już będzie”). Czy tzw. “marciny” mogą pomóc? Widziałam je w aptece, ale są zdecydowanie za duże (brak regulacji dostosowania do wystającej kości) na stopę dziecka, które jest drobne. Przeczytałam o aparacie “halufix”, może on byłby dobry? Można prosić o jakieś wskazówki albo ćwiczenia?  Koślawości halluksów nie musi zawsze towarzyszyć płaskostopie, choć w większości wypadków tak bywa, ale nie jest to jakaś reguła. Przyczyn koślawości palucha może być wiele. Obniżenie łuków stopy i koślawość pięty jest jedynie jedną z przyczyn. "Wystawanie" kości nie jest specyficznym objawem deformacji typu hallux valgus. Trudno też mi wyrokować o tym, czy Pani syn na pewno ma koślawość palucha. Gdyby nadesłała Pani kilka zdjęć stopy (w leżeniu i staniu), to mógłbym powiedzieć coś więcej. Ortezy typu "marciny" w leczeniu koślawości palucha to zupełne nieporozumienie. Więcej o tym znajdzie Pani na naszych stronach, poświęconych halluksom.    Poczytaj, by dowiedzieć się więcej:   •	CAŁA PRAWDA O HALLUKSACHHalluksy okiem eksperta, bez mitów, przesądów i szkodliwych nieporozumień   •	BEZOPERACYJNA TERAPIA FPCDowiedz się więcej na temat bezoperacyjnego leczenia koślawości halluksów
UMÓW SIĘ O MNIE TERAPIA DOJAZD CENNIK INFORMACJE PREMIUM ProFizjo Medica Tomasz Borowski
Tomasz Borowski